31.12.06

Самый худший ресторанный обзор года десятилетия

Есть ресторанные обзоры посредственные, есть плохие, но вот это вот (не знаю, как бы это обозвать) нечто, сооруженное тетенькой Людмилой Ляпиной в удивительном журнале "Кабаре/Шик", - это, как говорит Т. Витязь, "за гранью добра и зла". Все в нем настолько ужасно, что текст превращается в рафинированный образец "кэмпа". Выделить в нем что-то особенно пиздоватое так же сложно, как в выгребной яме выловить изюм. Там все изюм (главное на вкус не пробовать).
Free Image Hosting at www.ImageShack.us

3 comments:

Anonymous said...

Well you have to come to Poland than :)
http://wiadomosci.onet.pl/1460483,11,item.html

Podhale: rekordowo dużo turystów ze Wschodu
Z roku na rok coraz więcej turystów zza wschodniej granicy spędza prawosławne i greckokatolickie święta w Zakopanem.
W tym sezonie jest ich rekordowo dużo, od kilku dni większość turystów pod Giewontem, to goście z Białorusi, Rosji i przede wszystkim z Ukrainy.

Na stokach narciarskich trudno usłyszeć polski język, a na ulicach przeważają samochody z ukraińskimi rejestracjami. 6 stycznia wierni obrządków wschodnich obchodzą Wigilię Bożego Narodzenia. W wielu restauracjach, pensjonatach i hotelach pod Giewontem urządzają wieczerzę wigilijną. W Zakopanem specjalnie dla nich odprawiane jest w tym dniu prawosławne nabożeństwo bożonarodzeniowe.
Wyznawcy prawosławia nie mają na Podhalu swojej świątyni, więc za przyzwoleniem władz diecezji krakowskiej, w imię ekumenizmu, korzystają z kościoła miejscowej parafii rzymsko-katolickiej. Od kilku lat nabożeństwo prawosławne jest odprawiane w Starym Kościółku na Pęksowym Brzyzku.

Goście ze Wschodu przyjeżdżają, gdy Polacy kończą sylwestrowy wypoczynek pod Tatrami, w kilka dni po Nowym Roku. Dzięki nim świąteczny sezon turystyczny pod Giewontem jest dłuższy o około dziesięć dni.

Podhalańscy hotelarze, restauratorzy i właściciele wyciągów chwalą sobie turystów ze Wschodu. Przyjeżdżający do Zakopanego Białorusini, Rosjanie i Ukraińcy to bogata klientela, szukająca usług hotelarskich, gastronomicznych oraz atrakcji i rozrywek na dość wysokim poziomie. Przyjeżdżają do Polski całymi rodzinami, nastawieni na aktywny wypoczynek.

Spędzają czas na nartach albo na wycieczkach, odwiedzając także Kraków czy Wieliczkę. Sporo uwagi poświęcają zakupom, nabywając zwykle ekskluzywne towary. Niezbyt interesują się regionalnymi pamiątkami, czy sztuką ludową.

Podobnie jak w poprzednich latach, także w tym roku regionalny Tygodnik Podhalański zamieścił, na pierwszej stronie najnowszego wydania, życzenia świąteczne w języku: rosyjskim, ukraińskim i białoruskim.

Anonymous said...

в паноктикуме пошлости и просто жлобства должна лидировать Алцибеева с ее телепрограмкой,это просто пиздец какойто,но живуч ,падла.Так ,что Ляпина это еще ничего,она не так часто льет это дерьмо ,хуже когда дерьмо еженедельно и на потоке.Бр...

Dorofey said...

Там же ж две Алцибеевых. Мама и доця. Одна насилует тему общепита, а вторая, помнится, по туризму специализировалась. Тандем, однако.